Pamiętajmy, że aktywność fizyczna na świeżym powietrzu – hartuje – dotlenia mózg – wprawia w dobry nastrój, a uprawianie sportu nawet gdy jest chłodno, siąpi deszcz czy wieje wiatr to dobry sposób na poprawę ODPORNOŚCI organizmu, który jest silniejszy w walce z infekcjami. Organizm potrzebuje tlenu i słońca, a gdy zadbamy o odpowiednie ubranie nic nie stoi na przeszkodzie by wspólnie trenować nawet w niepogodę, a o to parę wskazówek :
➖ zdecydowanie lepiej nie ubierać dziecka przesadnie grubo, ponieważ nie jest wcale dobrze gdy się przegrzeje czy spoci.
➖ ubieranie na cebulkę zawsze się sprawdza, jednak nie przesadzajmy ze zbyt wieloma warstwami ubrań. Nasz organizm to całkiem niezły grzejnik.
➖ najważniejsza rzecz czyli kurtka. Powinna być z materiału, który nie wchłania wody i jest wiatroszczelna. Wiatr jest głównym czynnikiem pogodowym wpływającym na odczuwanie chłodu.
➖warto pamiętać o odpowiedniej bieliźnie termoaktywnej, unikajmy bawełny.
➖ najczęściej wychładzającymi miejscami naszego ciała są najbardziej skrajne jego części takie jak uszy, nos, palce u rąk i stopy. Zadbać więc musimy o ich odpowiednią ochronę. Czapka, rękawiczki, komin- szalik.
Regularne przebywanie naszych pociech na świeżym powietrzu poprawia również koncentrację, pomaga zwalczyć zmęczenie, zwiększa koncentrację oraz mobilizuje.
Dziecko jest zdrowsze, odporniejsze i lepiej śpi!
✔️. NIE MA ZŁEJ POGODY,
✔️. SĄ TYLKO ŹLE UBRANE DZIECI.